31.08.2010

Taunus z Kamą



Jak wcześniej wspominałem, Kama wracając ze swoich wczasów miała mnie ponownie odwiedzić.
Oczywiście napiszę jak było, teraz tylko krótki film z naszego wypadu w Taunus.
trudno mi uwierzyć, że jeszcze wczoraj rankiem tak sobie biegaliśmy..
Dziś Kama biega już po swojej okolicy, teraz pewnie śpi, ciekawe czy mnie wspomina?;-)

Na tym krótkim filmie widać, że byłem dość natrętny, chciałem być grzeczny, dżentelmeński itd., a wyszło trochę inaczej. Ale.. naprawdę się starałem;-)

3 komentarze:

  1. Hey Enzo!

    Kama ist wirklich sehr schön, wir beneiden Dich um so eine Freundin!!

    Liebe Grüße, Wuff, Nero & Murphy

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. ich habe auch die andere Freundinnen: manches sind in Koeln geblieben, die andere habe ich hier kennengelernt. Kama kenne ich seit langen Zeit:-)

    OdpowiedzUsuń

napływ spamu spowodował, że została włączona moderacja, prosze o wyrozumiałość