30.06.2008

wieści sportowe

Trochę mi smutno, że już po Mistrzostwach Europy, skończyły się wieczorne wspólne wieczory na kanapie przed tv.
Wszystkie spotkanie mi sie podobały, te emocjonujące i ciekawe dały wiele radości, te nudne pozwoliły się mi dobrze wyspać:-)
Szkoda, że polska flaga nie mogła wczoraj wesoło łopotać, może za dwa lata na Mistrzostwach Świata w RPA będzie lepiej?
(zakładając że polska reprezentacja dobrze wypadnie w eliminacjach, Pani mi podpowiada)
hm
to jednak skomplikowane..

największy mój podziw wzbudzili ci piłkarze, którzy szybko biegali i mieli entuzjazm, chęci do końca meczu, oraz ci bramkarze, którzy nawet w trudnej sytuacji potrafili złapać-odbić-wykopać piłkę.

Podobała mi się też piłka, typu biedronka, choć żałuję, że w finale miała srebrny kolor.

Siebie w drużynie piłkarskiej widziałbym na pozycji bramkarza. Często z Panią trenuję łapanie piłki. Pani kopie po trawie piłkę, a ja staram się ją wyłapać, mam dobry refleks i szybkość. Niestety nie ma psiej ligi:-)

Teraz chyba rugby będę oglądał, bo NFL ma jeszcze wolne.

Chciałem jeszcze napisać o sukcesie polskiej tenisistki, Agnieszki Radwańskiej.
http://radwanska.ovh.org/
Po pokonaniu Rosjanki, Swietłany Kuzniecowej, Agnieszka awansowała do ćwierćfinału Wimbledonu, jednocześnie awansowała do pierwszej "10"najlepszych światowych tenisistek!
Tutaj dla zainteresowanych opis pojedynku i wypowiedzi pomeczowe:
http://www.sport.pl/celebrities/1,87846,5411030,Wimbledon__Radwanska_pokonala_Kuzniecowa_po_horrorze_.html
Jak już tak zrobiło się sportowo, to nie mogę nie wspomnieć o spekulacjach dotyczących przejścia Roberta Kubicy do Ferrari.

za onet.pl :
Wspaniała postawa Roberta Kubicy może doprowadzić do jego sensacyjnego transferu do ekipy Ferrari. Jak podaje zwykle bardzo dobrze poinformowany "Sport Bild", jest to możliwe, bo specjalne plany wobec polskiego kierowcy ma główny sponsor włoskiego teamu.
Koncern jest gotowy wyłożyć 50 milionów euro, aby wykupić Polaka z teamu BMW - podaje "Sport Bild". Według Niemców koncern kalkuluje, że ta inwestycja zwróciłaby się, bo Kubica zostanie wykorzystany do reklamy marki na rynkach wschodniej Europy. Kubica mógłby zastąpić w Ferrari... Kimiego Raikkonena. - Z Kimim jest wszystko możliwe - twierdzi jego przyjaciel, lekarz zespołu McLarena Aki Hintsa.

Ciekawe jak będzie w rzeczywistości, wiadomo, że plotki tylko nakręcają atmosferę. Nie od dziś wiadomo, że polski kierowca bardzo chciałby jeździć w jednym teamie ze swoim przyjacielem, Fernando Alonso. Jeśli Kubica przejdzie do Ferrari, to na pewno nie spotka tam Alonso, spotkać się mogą jedynie w BMW Sauber, bo odejście Nicka Heidfelda wydaje się być dość pewne.

A na koniec sportowych wieści coś sportowo-muzycznego. Czyli piłkarz Fernando Torres w teledysku hiszpańskiego zespołu El Canto del Loco "Ya nada volvera a ser como antes"

3 komentarze:

  1. Enzo, dzięki Tobie nie muszę oglądać wiadomości sportowych ;)
    a muzyczka fajna...

    OdpowiedzUsuń
  2. Przyznaje tu bez bicia że mój human to tak się interesuje sportem w TV ze jak zaprosił go kolega na obejrzenie finału ME to zapytał: - A kto z kim gra ?... Ale poszedł w końcu obejrzeć mecz. Podobały mu się zakąski i napoje. Ale srebrna piłka nie bardzo. Tak że ja to już wogóle nie miałem szans śledzić transmisji...

    OdpowiedzUsuń
  3. moi na szczescie nigdzie nie poszli ogladac meczu, bo wowczas zostalbym w domu samotnie..no moze wlaczone radio pozwoliloby mi uslyszec co tam w trawie piszczy:-)

    OdpowiedzUsuń

napływ spamu spowodował, że została włączona moderacja, prosze o wyrozumiałość